Harry ♥ cz.2

Imagine 9 cz.2 : )


*Ranek*

Kiedy się obudziłaś zobaczyłaś, że leży obok Ciebie Harry bawiący się twoimi włosami. Byłaś do niego przytulona i podobało Ci się to . On wcale się nie odrywał się od Ciebie. Ty niespodziewanie pocałowałaś go w policzek. Wtedy on powiedział :
H- A to za co ?
T- Tak po prostu...za wszystko, a najbardziej za to, że zawsze jesteś przy mnie w tych najgorszych i najlepszych chwilach.
H- To w takim razie chcę tak częściej. - powiedział z cwaniackim uśmieszkiem
Ty uśmiechnęłaś się i jeszcze raz go pocałować. Leżeliście tak razem jeszcze jakieś 5 min. . Później poszłaś pod prysznic. Harry w tym czasie ubrał się i zszedł na dół do kuchni. Zrobił Wam naleśniki z czekoladą i bitą śmietaną. Gdy się wykąpałaś zobaczyłaś miłą i przepyszną niespodziankę. Zjedliście razem śniadanie. Później posprzątałaś, podeszłaś do Loczka i pocałowałaś go w policzek . Bardzo go kochałaś, ale bałaś się wyznać mu tego, bo nie chciałaś psuć Waszej przyjaźni . Tak naprawdę zawsze kochałaś go najbardziej na świecie. Harry w końcu powiedział Ci :
H- Ja idę teraz do domu po parę ciuchów, skoro zostaję u Ciebie na parę dni. A gdy wrócę wieczorem, bo jeszcze muszę coś załatwić ty masz być gotowa, bo wychodzimy.
T- Ale gdzie idziemy ?
H- To niespodzianka :) - powiedział z uśmiechem
Tego dnia był wręcz upał, więc ubrałaś się w to :


Zrobiłaś sobie delikatny makijaż , spakowałaś do torebki najpotrzebniejsze rzeczy i  byłaś gotowa.

*Wieczór *

Harry stał pod domem. Wszedł tylko na chwilę, aby zostawić swoje rzeczy. Harry zaprowadził Cię pod słynne ''London Eye '' do którego mieliście nie całe 10 min. Hazza załatwił tak, abyście byli całkiem sami w kopule. Chciał Ci pokazać widok Londynu nocą, bo widział, że jeszcze go nie widziałaś. Gdy byliście w połowie drogi Harry postanowił siąść i poprosił Cię, abyś usiadła obok. Nie wiedziałaś o co mu chodzi, ale usiadłaś. A on zrobił wielki wdech i powiedział ;
H- Od dłuższego czasu zastanawiam się czy Ci to powiedzieć, ale dzisiaj postanowiłem przezwyciężyć sam siebie i powiedzieć...Kocham Cię !
Po małym zastanowieniu dodał :
H- Czy właśnie zepsułem naszą przyjaźń ?! - powiedział ze smutną miną i załamaniem w głosie
T- Bo wiesz...ja też mam Ci coś do powiedzenia. Kocham Cię i nie mogę przestać o Tobie myśleć ! Tak naprawdę to w moim ...
Nie dokończyłaś, bo Harry przerwał Ci długim i czułym pocałunkiem . Gdy skończyliście się całować Loczek wziął Cię na ręce jak pannę młodą i zaczął kręcić Cię w miejscu oraz krzyczeć na cały głos "Kooocham Cięę " . Kiedy tak się darł powiedziałaś mu :
T- Ale z Ciebie głupek ! - zaczęłaś się śmiać
Ale gdy to mówiłaś tak na prawdę myślałaś "Boże, jak ja go kocham" . On strzelił focha i chciał żebyś go przeprosiła. Powiedziałaś mu :
T- No dobrze.. Przepraszam Cię mój głuptasku :)
H- I to tyle ?
Ty zrobiłaś swój słynny uśmieszek, siadłaś mu na kolanach i czule go pocałowałaś. Po pocałunku wyszliście  z kabiny i Loczek chciał Cię zaprowadzić  w jeszcze jedno miejsce, ale zawiązał Ci oczy bandamką, bo jednak miała to być niespodzianka. Wasze ręce wplotły się w siebie i szliście tak przez około 15 min. . Dotarliście na miejsce, a on zdjął Ci bandamkę. Kiedy otworzyłaś oczy zobaczyłaś, że stoicie na dachu, gdzie leżał koc, na którym było przygotowane jedzenie  i wino, a naokoło były rozsypane płatki róż. Widok był na pięknie oświetlony Big Ben. Czułaś się jeszcze lepiej niż w 7 niebie . Siedząc przy stoliku rozmawialiście, śmialiście się i wygłupialiście. Harry w końcu wstał z krzesła i wręczył Ci naszyjnik z jego imieniem, bo chciał, aby cokolwiek przypominało Ci o nim . Założył Ci go, a ty powiedziałaś :
T- Ja nigdy Cię nie zapomnę i zawsze będę Cię kochała choćby nie wiem co się stało, kochanie.
Na koniec tych słów zaczęliście się namiętnie całować.


Koniec ♥



Czy ktoś to w ogóle czyta ? Bo już nie wiem. Mam pisać czy nie ? Napiszcie cokolwiek będę bardzo wdzięczna. :) Uwielbiam Was :D



A tu fotka Loczka ♥