niedziela, 4 listopada 2012
Rozdział 34. :D
' H- A teraz tak poważnie. Jedźmy stąd, bo to nie koniec niespodzianek na dziś ... '
Byłam mega zaskoczonatym co mógł wymyśleć jeszcze Harry. Ciekawość jak zawsze zżerała mnie od środka. Wyszliśmy z restauracji i od razu udaliśmy się do samochodu.
M- Harry, ale gdzie my jedziemy ?
H- Niespodzianka ..
M- Proszę, powiedz mi .
H- Naprawdę mam Ci tłumaczyć na czym polegają niespodzianki ? Ja to wiedziałem od małego !
M- Małpa z ciebie !
H- Też Cię kocham .
Jechaliśmy, jechaliśmy aż dojechaliśmy ... pod mój dom ? Musieliśmy jechać jakąś okrężną drogą.
M- Harry, a po co my tu przyjechaliśmy ?
H- Ty się jeszcze nie rozpakowałaś, no nie ?
M- Niee ..
H- To poczekaj tu na mnie - uśmiechnął się
M- Ale Harry ..
Wyszedł z samochodu. Wszedł do mojego domu i przyszedł do mnie dopiero po jakichś piętnastu minutach. Wziął moje walizki do bagażnika .. tylko po co ? Znowu zaczęliśmy gdzieś jechać.
H- Mam. Teraz mogę ci oddać twoje klucze od domu. - wręczył mi je
M- Ale to nie są moje klucze !
H- A właśnie, że są !
M- Nie wiem co ty knujesz Harry Styles 'ie.
H- Dowiesz się za parę minutek.
Dojechaliśmy. Wysiedliśmy obydwoje. Staliśmy przed pięknym dość dużym domem. Z zewnątrz był śliczny, a w środku to aż się bałam pomyśleć co jest. Zauważyłam bardziej z tyłu domu altankę. W ogóle ta okolica była cudowna. Od małego chciałam gdzieś tu zamieszkać, ale moja mama zawsze uważała, że dom i dzielnica, na której mieszkamy jest odpowiednia.
M- Harry nie za późno na odwiedziny ?
H- Wydaje mi się, że nie, bo domownicy jeszcze nie śpią.
M- Skąd o tym wiesz ?
H- Chodź, udowodnię ci .
Wziął mnie na ręce < jak pannę młodą > i zaczął prowadzić do wejścia. Zaczęłam się śmiać jak głupia, ale Harry też. Gdy przekroczyliśmy próg postawił mnie na ziemi i powiedział :
H- Witaj, w naszym domu ! - wyszczerzył się
M- Co ?!
H- No !! To jest ta druga niespodzianka. Podoba się ?
M- I to jak ! - uśmiechnęłam się szeroko - Harry, dziękuję. - musnęłam jego usta
H- Nie. To ja dziękuję - pocałował mnie w czoło
M- Nie masz za co, za to ja tak.
H- Może mi to jakoś wynagrodzisz ?
M- hmm .. no dobra. - pocałowałam go namiętnie
H- I co ? Nic więcej ?
M- A co byś chciał ?
H- emm... no na przykład .. - zaczął powoli dobierać się do mojego zapięcia od sukienki
M- Harry ... może innym razem .. jestem zmęczona - musnęłam go delikatnie w usta
H- Szkoda .. a tak się starałem - spuścił głowę
M- Wynagrodzę ci to innym razem, dobrze ?
H- Trzymam cię za słowo.
M- Ok.
Chciałam zobaczyć resztę domu, więc udałam się na górę i zaczęłam 'zwiedzać' każde pomieszczenie. Było tu naprawdę idealnie. Lepiej być już chyba nie może. Po chwili weszłam do naszej sypialni. Lepszej już chyba sobie nie mogłam wyobrazić. Było idealnie. Tak przytulnie, że aż się nie chciało stamtąd wychodzić. W końcu do pokoju wparował Harry.
H- O tu jesteś kochanie. I jak ci się podoba ?
M- Jest idealnie. - wyszczerzyłam się
Zaczęłam ziewać. Zachciało mi się strasznie spać. W sumie to nie dziwiłam się samej sobie, w końcu była już północ.
H- Może się połóż już spać, co ?
M- Niezły pomysł, ale jeszcze wejdę na chwilę na twitter'a i pójdę się umyć.
H- Dobra. - zaśmiał się
Weszłam do łazienki i zaczęłam się myć. Chciałam to zrobić jak najszybciej, aby Harry nie musiał długo czekać. Gdy już się umyłam i wyszłam z łazienki Harry już czekał na swoją kolej. Wszedł, więc do toalety, a ja położyłam się na łóżku i weszłam na twitter'a. Napisałam dwa tweety, jeden o treści :
' Kocham Cię na zawsze <3 '
a drugi brzmiał :
' Najpiękniejszy dzień w moim życiu. Dziękuję :* '
Już po paru chwilach miałam pełno komentarzy. Widziałam, że chłopcy też coś napisali. Harry zaraz wyszedł z łazienki i rzucił się na łóżko oraz położył obok mnie. Odłożyłam tylko laptopa i wtuliłam się w tors Hazzy.
M- Kocham Cię.
H-Ja ciebie też kochanie - pocałował mnie w czoło
Już po chwili usnęliśmy wtuleni w siebie.
Kooniec :)
Podoba się ? :) Proszę was o szczerą opinię ;) Wiem, że ostatnio dużo ankiet robię, ale ja sama nie wiem z kim wolałabym pisać. W sumie i z tym i z tym dosyć dobrze by mi się pisało. Więc chciałabym żebyście mi pomogły w wyborze :) Wiem, że rozdział powinien pojawić się wczoraj, ale naprawdę nie mogłam ;/ Przeepraszam :*
Dom Mai i Harry'ego :D
Harry i Maja :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
AWW <33 Suuupeer ! + Hazza zbook :D Czekam na kolejnyy <3
OdpowiedzUsuńteraz był z Harrym więc chciałabym żeby był z Lou < dotyczy się opowiadanie>
OdpowiedzUsuńrozdział genialny <3
OdpowiedzUsuńwejdziesz ? http://sameemistakess.blogspot.com/